kategoria

Szycie

kategoria

Nowy strój startowy do gimnastyki artystycznej w rozmiarze 128-134. Bogato zdobiony kamieniami wysokiej jakości (ok 1600 szt.). Przyszywane kamienie na stroju to oryginalne kryształy Swarovskiego. Strój ręcznie malowany (delikatne cieniowania). Wymiary stroju rozłożonego na płasko, bez rozciągania (widoczne na ostatnich pięciu zdjęciach): całkowita długość stroju ~ 51 cm szerokość pod pachami ~ 29 cm talia ~ 25 cm biodra ~ 28 cm Istnieje możliwość przymiarki na terenie Gdańska. W razie pytań zachęcam do kontaktu. Zapraszam do galerii zdjęć 🙂 Cena: 920 zł  800 zł

Pokazuję z prawie dwumiesięcznym opóźnieniem strój, który szyłam Julce na zawody. Późno się o nich dowiedziałam, dlatego musiałam się troszkę spieszyć 😉 Najważniejsze, że zdążyłam 🙂 Strój bardzo mocno błyszczał na planszy. Dodatkowo kontrastujące kolory korzystnie prezentowały się w sztucznym świetle reflektorów. Strój, tak jak poprzednie, ozdobiłam pięknymi kamieniami Pellosa oraz Swarovskiego. Dodatkowo różowe elementy stroju pomalowałam farbami, aby uzyskać efekt cieniowania. Gorąco zachęcam do galerii zdjęć oraz składania zamówień 🙂

Mój kolejny strój do gimnastyki artystycznej. Tym razem w niebieskiej kolorystyce. Idealnie będzie współgrał z blond dziewczynkami. W przeciwieństwie do moich poprzednich strojów, ten nie ma rękawków. Wiem, że są dziewczynki które kochają stroje z długimi rękawami, ale są też takie, które zdecydowanie lepiej się czują bez rękawków. Strój w całości jest cieniowany farbami, dzięki czemu zyskujemy wrażenie głębi. Do ozdobienia użyłam przede wszystkim bardzo dobrych jakościowo kryształków Pellosa. Dodatkowo doszyłam kilka dużych kamieni Swarovskiego. Przy spódniczce natomiast pojawiły się frędzle w kolorystyce stroju. Zapraszam do galerii zdjęć 🙂

Przedstawiam kolejny strój startowy do gimnastyki artystycznej, który uszyłam córce. Tym razem oprócz standardowych zdobień i elastycznej koronki użyłam farb do tkanin. Dziesiątki farb musiałam przetestować aby wybrać te najlepsze. Są odporne na działanie gorącej wody, mają nasycone kolory i łatwo się aplikują na lycrze. Strój ma zapięcie na zamek oraz pętelki na palce. Oprócz standardowych kamieni Pellosa których używam do wszystkich strojów, doszyłam jeszcze kilka większych kamieni Swarovskiego 🙂

Stroje startowe do gimnastyki artystycznej wciągnęły mnie bez reszty 🙂 Można się wyżyć kreatywnie 🙂 Tym razem zaprojektowałam strój ciemnofioletowy z turkusowymi aplikacjami i różowym akcentem w postaci frędzli przy spódniczce. Strój ozdobiłam pięknie mieniącymi się kamieniami opalizującymi Pellosa oraz kilkoma większymi kamieniami Swarovskiego. W sumie strój posiada ok 650 kamieni. Dla podkreślenia konturów użyłam brokatowych konturówek w kolorze lycry. Do kompletu uszyłam również gumkę na koka w kolorze turkusowym. Zapraszam do obejrzenia zdjęć 🙂

Przedstawiam kolejny strój startowy tym razem  koralowo-fioletowy uszyty również na elastycznej siateczce. Ozdobiony jest dżetami Pellosa oraz kilkoma większymi kamieniami Swarovskiego (w sumie ok 650 sztuk). Oprócz kamieni opalizujących użyłam kolorowych pasujących do lycry. Kontury  podkreśliłam brokatem i mieniącymi się konturówkami. Zapraszam do obejrzenia zdjęć 🙂

Po stroju zielonym przyszła ochota na kolejny. Miał być przede wszystkim różowy i delikatny i taki też udało mi się chyba uzyskać. Cielista siateczka sprawdza się tutaj fantastycznie. Ten strój uszyłam troszkę większy niż poprzedni i pasuje na dziewczynkę o wzroście 110-116 cm. Tył stroju zapinany jest na dwa zatrzaski. Całość stroju ozdobiłam kamieniami oczko lepszymi niż poprzednie. Tym razem oprócz zwykłych krystalicznych użyłam również kolorowych pasujących do lycry. Na filmie , który opublikowałam na Facebooku można zobaczyć jak się pięknie mieni. Julka jest bardzo zadowolona, a to jest dla mnie najważniejsze 🙂 Zapraszam do obejrzenia zdjęć 🙂

Mój pierwszy strój startowy doczekał się fotorelacji. Bardzo ciekawe doświadczenie, dużo nowych technik i możliwość przelania wizji na materiał. Od razu wiem, że nie skończy się na jednym stroju. Już szyje się następny, tym razem z klasyczną cielistą siateczką, w kolorze różowym. Nie jestem pewna, który Julka wybierze na zawody 🙂 Całość wykonana jest z wysokogatunkowej lycry – głównie cielistej i jaskrawo zielonej. Aplikacje również wykonałam z lycry, tak aby całość stroju pozostała rozciągliwa we wszystkich kierunkach. Strój ozdobiłam bardzo dużą ilością dżetów. Kontury aplikacji malowałam farbą, niektóre elementy dodatkowo udekorowałam brokatem. Zapięcie z tyłu na dwa zatrzaski. Wymiary stroju najbardziej pasują na dziewczynkę o wzroście 104 cm. Zapraszam do obejrzenia zdjęć 🙂

Z tego samego wykroju co uszyłam poprzednie majtki tym razem zrobiłam dwie nowy pary. Te w różyczki są wykonane z dżerseju bawełnianego opisanego w sklepie jako 100% bawełna Premium. Przez to, że nie ma dodatku elastanu jest mało rozciągliwy, ale coś za coś, w końcu 100% bawełny! Natomiast te drugie w jednorożce to już jest dżersej bawełniany z dodatkiem 8% elastanu. Dzięki temu materiał jest mięsisty i dużo bardziej rozciągliwy. Długo się zastanawiałam nad sposobem wykończenia brzegów, bo sposobów jest mnóstwo. Wystarczy popatrzeć na majtki w szafie. Może to być zwykłe podwinięcie z gumką w środku, gumokoronka wszyta od wewnątrz, gumokoronka naszyta od zewnątrz itd. Na pewno przydałby się tutaj coverlock do profesjonalnego podwinięcia nogawek, ale ja go nie mam i od razu mówię, że można sobie poradzić bez niego. Przetestowałam kilka sposobów, ale najładniejszy efekt jak dla mnie można uzyskać szyjąc po lewej stronie podwójną igłą. Na poniższych zdjęciach można zobaczyć…

Nie powiem, długo szukałam dżerseju, który byłby identyczny z materiałami spotykanymi w popularnych sieciówkach, z których uszyte są t-shirty czy bielizna. W największym sklepie stacjonarnym w Trójmieście niestety nie znalazłam niczego zadowalającego. Był co prawda cieniutki fajny dżersej, ale był rozciągliwy jak guma, a nie o to mi chodziło, bo jak przyjrzymy się zwykłym t-shirtom to nie są one aż tak rozciągliwe. Nie mam pojęcia czemu tak trudno jest dostać materiał, z którego szyta jest większość podstawowych ubrań w sieciówkach?! Po długich poszukiwaniach w końcu udało się! Znalazłam dżersej bawełniany, który mi zdecydowanie odpowiada. W sklepie opisany był jako single jersey 100% bawełna Premium. Nie ma niestety wiele wzorów do wyboru, ale nie wzór był dla mnie najważniejszy tylko jakość. Nigdy wcześniej nie szyłam majtek, ale dość mocno chodziły mi po głowie, dlatego jak tylko znalazłam archiwalne wydanie Ottobre z wykrojami na dwa modele majtek to nie zastanawiałam się długo…